Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zjadłam wczoraj troszkę więcej, ale...


...dziś na wadze -0.6.
Może ten wczorajszy ruch też trochę na to wpłynął.

Nie żebym się nie cieszyła, ale...boję się, że kiedy się skończy ten tydzień oczyszczający, to waga zacznie wracać...
Muszę bardzo na to uważać i powoli znów wprowadzać nowe rzeczy do diety.
I ogólnie starać się jeść mniej niż przed tym oczyszczającym tygodniem.

Póki co cieszę się, że jest coraz mniej i mam nadzieję, że już nie wróci...
Trzymajcie kciuki :)

Uciekam, bo zaraz wychodzę.
Chciałam sobie kupić takie krótkie, brązowe eskimoski, takie na teraz, póki jeszcze nie ma śniegu i chyba dziś ich poszukam.
A jak nie znajdę to zamówię z allegro :)

A potem na zajęcia z włoskiego...
O jak mi się nie chce! 
No ale trzeba...

Paaaaa


Ps. Jeszcze 20 dag i będe miała do zrzucenia ponad 30 kg,  a nie ponad 40 :P
  • Rakietka

    Rakietka

    26 listopada 2013, 17:30

    Język włoski, też bym chciała :)

  • BedeWalczycDoKonca

    BedeWalczycDoKonca

    26 listopada 2013, 14:22

    Powodzenia ! Trzymam mocno kciuki !! ;*