Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mama nie poznała mnie na zdjęciach z porównania
przed dietą :)

Te Megi2010 wez sie puknij dziewucha w ten zakluty leb!!!! nie ogarniam Twej podlosci!!!

Ja również uważam ze waga twoja waga przy twoim wzroście jest idealna. Mam szwagierke która ma własnie takie "parametry" i zawsze podziwiam jej szczuplutką figurke więc nie zwracaj uwagi na takie zaczepne i głupie komentarze. Uwazam ze super wyglądasz.

Różnica jest niesamowita. Moim zdaniem 5 kg mniej zmienia sylwetkę, a co dopiero 20! Świetna robota. Lubię czytać takie historie, bo są bardzo inspirujące i świadczą o tym, że dla kobiety nie ma rzeczy niemożliwych:) Pozdrawiam.

nadzieję, ze też kiedyś doczekam się takich porównań :)

to nie rozumiem takich głupich komentarzy jaki jest chyba drugi czy trzeci poniżej mojego-bez sensu!!!!Po co to komu ubliżać,każdy tutaj chce schudnąć i powinniśmy się wspierać a nie dołować!!!!A ty dukanko wyglądasz super,jesteś SZCZUPŁA i tak trzymaj!!!

Droga Megi 2010,Dukanka z całą pewnością nie jest nabitą babą, każdemu kilogramy rozkładają się inaczej, a Ona wygląda szczupło i zgrabnie, ale każdy patrzy po sobie, więc chyba masz jakiś problem... Dukanka trzymaj tak dalej!!!

to niestety jest z naszymi głowami.... ale z Ciebie super laska i tak sobie popatrz na zdjęcia, to w końcu to dotrze tam gdzie trzeba:-) ja też marzę o 55, ale zmienię cel po pożegnaniu tej wrednej 6;-)

wygladasz bosko ale bedzie jeszcze lepiej :)))

Ja tez tak chcę ;-)) pozdrawiam ;-**

świata racja, człowiek niby cały czas ma ten sam móżdżek a co chwile przez niego inne myśli przechodzą :) miałam tak samo przy wadze 73kg uważałam jeszcze ze nie jest źle a teraz jak ważę 63-64 uważam ze jest mnie za dużo :P jeszcze dwa góra 3 dni i wracam z powerem niech tylko @ się skończy to będę z Tobą wymiatać ;) buźki

Aniu maialm tak samo:)a co do zdjec I KTO TO MOWI:#)hihhi,mam wrazenie ze rozumiemy sie bez slow:)cmokj TYwoja Pierrkowa od Twojego Pierrka:)

Jesteś szczupła:) i wyglądasz wspaniale. Ja po Twoich wskazówkach też idę w stronę sukcesu. Jest co raz lepiej dzięki za wsparcie wiele dla mnie znaczy.

tak... mózg jest głupi - do mnie też nie dociera ;)

racja , a ty wspaniale schudłaś ;)

na pocieszenie dodam, że mój mózg ma podobnie. Zamiast się cieszyć i wołać, że jestem szczupła to cały czas gdzieś tam siedzi "mały grubasek". Gratuluję przemiany i pozdrawiam :)

masz rację, mózg to dziwna materia ;) hihi

niestety tak jest , że do momentu , aż nie dostaniemy porządnego kopa w d to myślimy , że nie jest z tą waga , ąż tak źle , super teraz wyglądasz

Najfajniejsze jest chyba to, że teraz idąc na zakupy możesz pozwolić sobie na to co chcesz, a nie kupujesz ubrania maskujących wypukłości;)))))

uwielbiam Twoje wpisy