Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nowe początki


Styczeń, czas podsumowań, obietnic, przyrzeczeń, marzeń, planów i postanowień. Tylko co dalej?! Sami się oszukujemy, wmawiamy sobie, że tym razem będzie inaczej, ale historia lubi się powtarzać i niestety znowu utknęliśmy w tym samym, martwym punkcie. 

Ale tym razem będzie inaczej, ponieważ:

  • mam motywację
  • jestem zdeterminowana
  • mam dietę
  • żadnych monotonności
  • mam kompana w zdrowym jedzeniu
  • mam z kim ćwiczyć

Najważniejsze to nastawienie. Nie możemy patrzeć na życie tylko w ciemnych barwach. Każdego dnia są powody do uśmiechu. Najmniejsze rzeczy naprawdę cieszą i nie wkurzaj się bezsensownie, że autobus Ci uciekł, szef miał zły dzień i wrzeszczy na wszystkich, a opiekunka się spóźniła. Nie ma powodu, aby denerwować się na rzeczy lub sytuacje, na które nie mamy wpływy. Zaakceptujmy to i idźmy dalej... 

Uśmiechnięta Ty to lepsza Ty:):):):)

Teraz mogę spojrzeć na życie z innej perspektywy...jako matka. Czasami bardzo trudno pogodzić wszystkie rzeczy w domu, pracy, zakupy, delegacja męża itd. ale warto poprosić o pomoc np. męża, aby zabrał dzieci z przedszkola, a Ty w tym czasie możesz skoczyć do kosmetyczki, a zamiast oglądać trzecią godzinę telewizję możesz zrobić zupę na kolejny dzień i poćwiczyć. 

Zróbmy coś dla siebie, zróbmy TO dla SIEBIE!!!!

  • fitnessmania

    fitnessmania

    1 kwietnia 2017, 18:48

    A mi się udało zrzucić 6kg, było ciężko, ale udało się, jest coś co może i tobie pomóc, wpisz sobie w google - co na problemy z nadwagą xxally radzi

  • urodzona23wrzesniaa

    urodzona23wrzesniaa

    3 stycznia 2017, 08:24

    Damy radę! Też zaczynam, ten rok będzie NASZ! :)

  • perceptive.

    perceptive.

    2 stycznia 2017, 20:19

    podpisuję się pod tym rękami i nogami :D samo się nie zrobi, trza się ogarnąć, dla siebie ;)