Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
..


O kurcze, dawno mnie tu nie było.. Zdecydowanie nabrałam dystansu do swojego odchudzania i przemyślałam wiele rzeczy. I tak chce zacząć od nowa:) Przez te parę miesięcy z odchudzaniem raczej nie było źle, chociaż było to dla mnie bardziej odżywianie z "głową" zdarzały się małe grzeszki ale jestem z siebie mimo wszystko zadowolona. Pamiętam jak jeszcze nie dawno moim celem było schudnięcie do studniówki. No i co wcale nie schudłam, a i tak jestem szczęśliwa. Bo zdałam sobie sprawę, że mam wspaniałych ludzi wokół siebie i dzięki nim każdego dnia się uśmiecham! I żeby zmienić siebie muszę zacząć od wnętrza i nie odchudzać się na jakąś tam okazję tylko po prostu zmieni już totalnie swój styl życia. I to ma sens! Poniżej zdjęcie ze studniówki. Udało mi się znaleźć sukienkę, w której czułam się rewelacyjnie, była strasznie wygodna:)