Co prawda udało mi się już całkiem sporo zrzucić, ale to jeszcze nie ten efekt, który mi się marzy. Wszystko byłoby lepiej gdybym ruszyła swoje 4 litery i więcej się ruszała. O to więc co postanawiam:
-biegam 3 razy w tygodniu, zaczynam od jutra, mam zamiar wstać o 5 :0 Liczcie nam nie!
-pływalnia 2 razy w tygodniu
-zaczynam (znowu!) po raz setny chyba już aerobiczną 6 weidera +jakieś ćwiczenia na nogi i pupę
To tylę co do diety to trzymam tak jak trzymałam bo akurat z tym jest dobrze, więc jeżeli wprowadzę więcej ruchu do swego zycia na pewno już wkrótce będę miała tą swoją wymarzoną sylwetkę!!:-) Jedyne co to codziennie rano będę wypijać wodę z cytryną aby usprawnić swoje trawienie. Podobno działa, ale nie miałam się okazji jeszcze przekonać.
dariak1987
15 października 2012, 08:35woda z cytryną dobra rzecz, zaczyna wątroba po tym pracować także lepiej trawi :)
nora21
14 października 2012, 21:22hmmm bieganie :) a w jakiej części Poznania mieszkasz?
Brylantovaa
14 października 2012, 20:52powodzenia :)))