Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wybrałam tą jedyna wymarzoną !


Wczoraj poszliśmy z moja 'komisja doskonała' do kolejnego salonu... Widziałam ją stała z boku czekała aż kobieta wytłumaczy komisji co chce zrobić i jak poprawić i wysmuklić mnie. Wcisnęłam się w pierwsza suknie wychodze wychodzę kuźwa dalej idę i wyjść nie mogę tyyyyyle tiulu. (tia wyglądałam jak ten grubasek OBELIX

Komisja jednogłośnie krzyczała NIE wiec kobietka tłumaczy że chodzi tylko o sam gorset i słysze tylko na podeście psssyyy psyyytt ich mózgi pracuja 

ale gorset? że sam gorset? a może? ale niżej? no ale musi byc w serce! 

Zakladam 2 sukienke wszyscy znowu się krzywią się o dzizas co to za gorset wiec kobietka znowu im tlumaczy że teraz o sam dół chodzi i znowu ich mózgi paruja 

a może taki prosty? o inaczej marszczony? doskonały! 

Ubieram 3 kiecke polaczenie gory z pierwszej i doł z drugiej widze te błyski 

TAK TO TA ! 

Aj zapomniałam jestem straszna sroka kocham cekiny kamyczki brokacik... ale wszystkiego nie mogę mieć wiec do mojej kiecki doszyte zostana srebrne cekiny kamienie nie mam za duzy cyc... no cóż lepiej mieć niż nie :P i bedę miała wymarzone koronki duże ale delikatne które nie sprawiaja że wygladam na wielka slonica a dodają jej tego czegoś  

Teraz kiedy wiem że ona jest juz wybrana a w marcu mam pierwszę pobranie wymiarów chcę do marca stracić chociaż 6kg ! blagam niech w marcu na wadze pokaże się  85kg cholernie tego pragnę i wiem żę to osiagnę... 

 RUSZAM Z KOPYTA DO CELU!

  • Maya27kc

    Maya27kc

    18 stycznia 2017, 21:37

    Dasz rade kochana!!! :D Jeśli zrobiłaś sobie zdjęcie sukienki to spoglądaj na nią jak najczęściej i nie zapominaj o niej w tych cięższych chwilach ;**