Nie wiem, czy siłą woli, bo raczej kiepsko mi szło trzymanie się diety jakiejkolwiek. Ale ale zleciałam do 82 kg. Prawie moja baza. Także jak będzie 81 zaczynam dietę a'la vitalia, może nawet kupię, bo ten program z ważeniem i w ogóle był mega motywujący! :D
Na razie pracuję nad samooceną, bo została zachwiana :/ Pewien ktoś mnie OLAŁ.
dzasstin
28 lutego 2011, 15:3981 kg, może chodzi o wzrost, mam jedyne 177 cm
joyride
28 lutego 2011, 15:37łał, naprawde na tym zdjęciu na górze ważyłaś 81 kg? dla mnie to najwyżej 66 wygląda ;) No i powodzenia oczywiście :)))