Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
naturalne paznokcie czy nie?

Ja tam lubię żele, bo to dla mnie bardzo duz wygoda. Niestety mam paznokcie na których lakier sie nie lubi trzymac. Jeśli chodzi o odżywkę z eveline polecaną przez wszystkich, to uważaj. Ok na początku jest wielka poprawa, jednak po za długim czasie stosowania może dojść do zniszecznia płytki.

zdecydowanie naturalne! ;)

Zdecydowanie jestem za naturalnymi. Tipsy niszczą paznokcie, a dzięki dobrej odżywce i manicurowi można dochować się pięknych paznokci :)

Mi po regularnym używaniu odżywki z Eveline wyrosły w końcu takie twarde i długie jak tipsy dokładnie jak te ostatnie. A miałam niestety w bardzo złym stanie paznokcie, bo do 18 roku życia zawsze je odgryzałam i nigdy wcześniej nie miałam długich. Więc może lepiej specjalnymi odżywkami wyhodować sobie coś podobnego do tipsów ;P

Czytalas hobbita? Kiedy? Masz czas na czytanie?:)

Zapuszczaj masz ladny ksztalt plytki paznokciowej.:)

Naturalne wolę, zdecydowanie :)

Nie masz złych paznokci,ale te drugie też są spoko. Ja np. naturalnych zapuścić nie mogę,już nie mówiąc o tym że się ciągle łamią,ale brzydko mi rosną,w dół niektóre;/ Jestem za sztucznymi!:)

Stawiam na naturalne, bo w tipsach nie mogłabym grać na gitarze :D Na szczęście mojemu chłopakowi tipsy się nie podobają, więc nie mam dylematów czy się poświęcać :P A co do hula-hop, siniaków nie będzie, zawsze tak kręcę do seriali. Raz miałam siniaki, 1,5h kręciłam hula-hop z wypustkami w gimnazjum. To, które mam jest o wiele lepsze, daje efekty bez masażera :)

Masz ładne paznokcie więc nie niszcz ich tipsami czy hybrydami. Bo niestety paznokcie się niszczą od tego.

Też używam odzywek eveline i jestem zachwycona! Natural na 100% lepszy! :D

ja z calego serca polecam ci odzywke do paznokci Eveline 8w1, zawsze mialam okropne paznokcie i przez cale zycie wstydzilam sie woich dloni, sadzilam ze mam nieforemne palce, i nie moglam zapuscic paznokci nawet na milimetr bo sie lamaly i rozdwajaly a do tego byly miekkie, w desperacji 3x w zyciu zafundowalam sobie zel/akryl nosilam może 3 tygodnie po czym zdejmowalam, paznokcie dochodzily do siebie przez dluuugi czas, poza tym pękaja w najmniej odpowiednich momentach, krusza sie itp. kupilam 3miesiace temu tą odzywke, ktora zmienila moje zycie w cigu 3 tygodni!!

Odradzam żele, szczególnie jeśli masz słabe paznokcie. To, co się z paznokciami dzieje po zdjęciu takich tipsów (a zdjąć je jednak w pewnym momencie trzeba) to prawdziwy dramat. Co najmniej potem miesiąca potrzeba, żeby wróciły do siebie. Naturalne jest piękne :)

jezeli komus paznokcie nie rosna, to moze sobie zafundowac zelowe, byleby nie za dlugie bo wtedy wyglada 'tandetnie'