Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
brak sił.


Hej Misiaki!
 Jestem tak zmeczona, ze wpadlam tylko na chwilke zobaczyc co u Was i dodac cos na szybko :) Dzis dzien w miare ok :p troche mi smutno, bo nie zdazylam pocwiczyc.. no ale serio jestem taka zmeczona tym tygodniem, ze nie mam juz dzis na nic sily..
Co do jedzenia dzis to tak:
ŚNIADANIE: jablko
II ŚNIADANIE: jogurt "Jogobella" z platkami z blonnikiem, kanapka z chleba zytniego z serem zoltym
PRZEKĄSKA: nastepna kanapka z chleba zytniego z zoltym serem
OBIAD: Sushi (moj ostatni posilek o 16;)
Nie pilam dzis za duzo, bo mi sie zapomnilo: ok.1l wody niegazowanej, 3 czarne, gorzkie herbaty, 3 kawy z mlekiem 1.5%, herbata zielona ryzowa.
To chyba tyle na dzis, jutro napisze cos ciekawszego, bo mam ochote na intensywne cwiczenia :) Aaaa no i jutro bede sie mierzyc. Zobaczymy jak to wszystko wyglada po 1 tygodniu :) + Od wtorku nie jem w ogole slodyczy :) Ustalilam sobie, ze w Poscie sobie odmawiam. Przyjelam, ze raz w tygodniu, ewentualnie na jakies uroczystosci moge cos zjesc ;p
Aaa no a jutro mam w planie zrobic wlasna pizze, bo mam ogromna ochote! Trzymajcie sie Kochane i walczcie o wymarzona figure! :*