Hej Kochane!
Tak jak w tytule, nikt nie mówił, że będzie łatwo i nie jest. Po Świętach u mnie było bardzo dobrze, dość szybko się ogarnęłam, ale od piątku z dietą i ćwiczeniami dupa! Wpierdoliłam wczoraj o 19 rogala od razu +0,5kg na wadze ;) Dziś jestem zirytowana wszystkim i poszłam w metodę: "Nawpierdalaj się będzie lepiej"! (y)
I CO??? Mam ochotę wypluć wszystko co zjadłam. Wszystko leży mi na żołądku, ćwiczyło mi się obleśnie i mam nauczkę, że już nie wolno mi tak jeść. Także od jutra będę grzeczna :)
Menu Wam nie będę podawać, bo wygląda ono tak: ROGALIK, LASAGNE, ROGAL, ROGAL, ROGAL, ROGAL. A do tego: KAWA, KAWA, WODA, KAWA, KAWA, KAWA, KAWA!
STOP OLA, STOP! YES, I'LL DO IT!
Uciekam szukać sił, spokoju i motywacji. Życzę Wam lepszych dni niż mój weekend :) :*
iamsun
6 kwietnia 2013, 20:10Będzie dobrze, powodzenia! :>
laauraa
6 kwietnia 2013, 20:08Przynajmniej wiesz teraz na przyszłość czego więcej nie robić! ;)