Hallo, hallo,
Znów wracam :) potrzebuję silnego kopa w dupę i dużo motywacji. Motywację mam jak widzę się w lustrze, szkoda tylko, że jak widzę jedzenie to nie potrafię się opanować.
Odkąd pracuję w restauracji jest 100 razy gorzej niż było, a silna wolna i chęci są 2 dni, a później czar pryska. No nic spróbuję raz jeszcze, bo nie czuję się sama ze sobą dobrze. Na razie nie mam czasu na cwiczenia i aktywność, bo praca i dużo nauki, ale po 15 obiecuję, że dam z siebie wszystko co tylko mogę, żeby pożegnać mój balast.
Btw.Czy są tu osoby z niedoczynnością tarczycy? Co robicie żeby efektywnie chudnąć?
Menu:
11: jogurt naturalny z bananem i platkami owsianymi z orzechami.
14:sałata z pomidorami, fetą, tuńczykiem, oliwą z oliwek i octem winnym
17:zupa Tom Gha Gai (mleczko kokosowe, kurczak, warzywa)
Płyny:
woda, woda, woda, kawa z mlekiem
Aktywność: 6h w pracy plus postaram się coś z youtuba machnąć.
Buziaki, A.
angelisia69
11 lipca 2015, 16:55ale ty jestes chuda,nie potrzeba ci chudnac a wyrzezbic cialo i do tego potrzebne sa treningi.Jakies silowe,kup ciezarki i sobie po pracy machnij tego YT ;-)