Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
czesc
25 czerwca 2011
dlugo nie pisalam mam straszny nawal w pracy. praca mnie wykancza. dieta idzie mi sprawnie. mam wszystkie produkty ktore mi potrzeba. nawet nie chodze taka glodna. trudno mi tylko jesc o tych samych porach. wiecznie jestem zabiegana i zapominam. dzis mialam pomiar spadlo ok. 2 kg. to dobrze brne do przodu. kolezanka powiedziala mi ze juz pomalu widac mam mniejszy tylek .za to duzy biust. jak go zgubic. jets moim ciezarem.wisi jek work mam f. to duzo i one nadaja mi tuszy najbardziej. cwicze na orbitreku. spalilam 100 kal. czasem zjadam mniej niz mam w menu. nie mam czasu na gotowanie.
iamnotperfect
27 czerwca 2011, 11:46Też mam duży biust i mnie on strasznie wkurza tylko że jak spadnie to będzie wisiał:(