Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
hej dziewczynki
31 lipca 2011
udalo sie wszyscy mowia mi ale zjechalas. robie furore. jestem zadowolona na maxsa. tylko chce mni sie strasznie slodyczy. czym mam je zastapic. nie mam juz sil na cwiczenia a to najwiecej mi dalo. i najgorsze nie moge znow trzymac diety nie mam tego rygoru nad soba. ale juz widac
rob35
31 lipca 2011, 19:03spadłaś na wadze? (nie ma Twojego pamiętnikowego paska). Ja najbardziej boję się stabilizacji, dlatego przeprowadzę ją z vitalią, bo sama bym się rozżarła natychmiast :)