Poza różnymi innymi, niekoniecznie fajnymi zdarzeniami... zgubiłam dzisiaj telefon. Najprawdopodobniej wypadł mi przy wsiadaniu do samochodu.
Przepadły ważne kontakty, przepadły zdjęcia i filmiki, sms-ki, których to moja sentymentalna duszyczka nie wykasowała.... Mam takie uczucie, jakbym utraciła kawałek własnego życia. Ryczeć mi się chce!!!
mritula
27 sierpnia 2012, 14:05No to powodzenia! Może jakimś cudem się okaże, że znalazł go ktoś prawie uczciwy i odda niedziałającą zabawkę ?! Pozdrawiam !
dzoanka9
27 sierpnia 2012, 14:00Nie wiem czy działa. Natychmiast zablokowałam kartę SIM i przygotowuję zablokowanie telefonu po numerze IMEI. Była to porządna zabawka, więc jest o co "kopię kruszyć".
mritula
27 sierpnia 2012, 13:57Oj współczuje, ja bym się na bank poryczała :/ Już ktoś wyjął kartę, czy jeszcze dzwoni?