Wiec zaczynam od Diety 1000 kalorii. Musze na niej wytrzymać i wytrzymam - obiecuję :)
Dzisiejszy plan dnia :
Poranne męczenie brzucha :
- 30 brzuszków krótkich
- 20 brzuszków skośnych ( 10 na jedną nogę )
- 10 razy podnoszenie nóg bez dotykania podłogi
*Śniadanie :
Płatki z mlekiem - 200 kcl
Spacer z psem ( 35 minut , szybki chód )
*II Śniadanie
Jabłko - 46k
szklanka wody
* Lunch
2 ciasteczka owsiane ( własnej roboty ) 20
-szklanka wody
1 h biegania po górkach i pagórkach - jestem wykończona :P
* Przekąska
2 ciasteczka
Jabłko - 46k
Pomarańcza - 20
*Kolacja
ziemniaki zapiekane z serem - bomba kaloryczna ale nie zjadłam dużo - 388 k
-szklanka wody
-czerwona herbata
Wieczorne męczenie brzucha :
- identyczna porcja ruchu jak i rano tyle ze 3 powtórzenia :)
Dobra teraz tylko liczyć te wstrętne kalorie :)
edit. No więc po tym dniu muszę rzec że sie nie zmieściłam w 1000 wyszło mi coś koło 1073, no ale już duży sukces :) no i biegałam dziś jak szalona :)
Trzymajcie sie!
franulaa
3 lutego 2011, 12:15powodzenia :) mocno trzymam kciuki. jeżeli tylko nie dasz się swoim słabostkom, to na pewno się uda. musi się udać :)
YoQiero
3 lutego 2011, 11:54Kiedyś tez byłam w takiej sytuacji jak twoja ale 8 kg się pozbyłam. Ale to nie wazne bo teraz mam nowy cel i trzeba go zrealizowac zapraszam do grupy wsparcia :)