Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
again.


Jestem straszna, tyje i tyje, nie mogę tego zatrzymać, boję się.

śn :
2 kromki chleba ciemnego - ziarnistego (200 kcal)
+ listek szynki (20 kcal)
+ kilka plasterków ogórka (13 kcal)
+ liście sałaty ( 10 kcal)
= około 243 (kcal)

dodatkowo :
2 łyżki otrębów + mleko ok. 50 kcal
łącznie - 293 kcal

IIśniadanie - brak

Lunch:
 - jabłko - 40 kcal
+ mleko 40
+ płatki owisane 100
+ rodzynki 80
= 260 kcal

Przekąska :
2 cukierki miętowe ok 40 kcal

Kolacja:
- łosoś zapiekany - 300kcal
+ ryż w sosie kokosowym - 250 kcal
+szklanka wody
+ pudding - czego żałuję - ok 300 kcal.. :(
=850... :(


razem - 1450.. - masakra, żałuję tego skubanego puddingu..;/ ale był taki dobry.. o smaku toffi cały lepiący sie od toffi ...

ilośc szklanek wody - 2

ilość ruchu :

4h sprzątania - (630 - bay bay )
30 min. szybkiego marszo- biegu (162 - bay bay )

 
czuje się  strasznie... nie mogę uwierzyć ze się doprowadziłam do takiego stanu. :(