Waga stoi - f**k! nie wiedziec czemu ... jadłam 1500, zero słodyczy, jedynie z moimi wieczornymi ćw. poległam, ale no jaaaaa.... :(
Dziś i wczoraj bieg po górkach po 20 min. plus skakanka 1000 ,
Dziś też 4h sprzątania - spaliłam uwaga - 670 kcal! :D Ogółem dzis spaliłam koło 900 wliczając skakankę i bieg ;) nie jest żle.
Dam rade - schudnę do mojej wagi idealnej - 60 kg. !!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
DAM RADE!
sahilia
26 marca 2012, 22:41Oczywiście, że dasz!!!!!!!!!!!!!!!! :)