Dziś dzień 4 A6W, nie jest żle, dopiero początek. Bieganie - zaliczone na 5+ :)
Przede mną sobota i niedziela : dwa długie biegi są w planie koło 40 - 50 min.
Polubiłam bieganie - a w szczególności efekty!Odkąd zaczęłam biegać straciłam w łydkach 2 cm, i w brzuchu również. Nie chudnę szybko - co widze, ale nabieram kondycji - co mnie cieszy jak nie wiem!
Skóra na tatuażu się łuszczy - co ponoć oznacza ze wszystko gra i sie goi - oby, bo w sumie nie powinnam biegać przez jakiś czas mając świeży tatoo, jednak ja nie umiem usiedzieć na dupie. ;P
Jesli chodzi o diete, hmm, czy ja wogule sie jakiejś trzymam?
Jem 3 razy w ciągu dnia + użo pije + staram sie jeść jak najmniej słodkiego :) Jest dobrze! :)
Nie rozumiem tylko jednej rzeczy jaka ma miejsce na moich udach. Otóż czytałam ze uprawianie sportów itp. pomaga w zatrzymaniu pojawiania się rozstępów, a tu jak na złość one wciąż sie pojawiają! w sumie to mam jeden taki duży na środkowej części uda - no i nie lubie tego widoku.. nikt w mojej rodzinie ich nie ma i oto jestem pierwsza.. ;/
Trzymajcie się mocno!! Damy rade !
mooonika94
20 kwietnia 2012, 15:40nie łam się nie tylko ty masz rozstępy na udach, też ich nienawidzę .. ;/ Mi po 2 tygodniach bieganie się znudziło, mam nadzieje że u Ciebie tak szybko to nie nastąpi. Ale od następnego tygodnia zacznę biegać przynajmniej 3 razy w tygodniu. Powodzenia :))