Tiaaaa...
Nie mam swojej wagi, dałam na pasku wage 68, gdyż ostatnio jak się ważyłam tyle było, nie myślałam że to sie zmieniło.. Dziś zważyłam się na elektrycznej wadze moich współlokatorów, i pokazało mi 70kg!
Lekkie załamanie mnie dopadło.. tydzień praktycznie za mną, i jedyne co to licze na to że jak za tydzień się zmierzę to ubędzie coś cm ... Straszne..
Jestem sama na mieszkaniu przez kolejne 5 dni :)) ye ye ye
Dziś wielkie sprzątanie, a popołudniu jade na spotkanie organizacyjne do szkoły, zobaczymy jak ta nauka będzie tam wyglądała i jacy ludzie tam będą chodzić - mam nadzieje ze w końcu znajde bratnią duszę do imprezowania :)
Menu :
Śniadanie
Owsianka +miód
Obiad :
Juz wiem poszłam za radą i jednak nie zjem makaronu.
Będzie risotto z warzywami :)
Przekąska
Jabłuszka
Kolacja :
3 małe kromeczki + ogórek + sałata zielona + polędwica
Woda + czerwona herbata + kawa
Ćwiczenia na dzis to :
Mel B brzuch, i Tiffany na Talie, może zrobie jeszcze Mel B na nogi, ale to się jeszcze okaże :)
Chudniemy!!
J.
IluzjaJedzenia
2 lutego 2013, 15:35Ja zawsze, gdy ważę się u rodziców na "zwykłej" wadze zawsze po jedzeniu i w ubraniu - pokazuje tyle co moja "elektroniczna" bez jedzenia, bez ubrania, po wc :/. I bądź tu mądry człowieku :). Miłego weekendu!!!
niezdecydowanaaaaaa
2 lutego 2013, 12:44chudniemy! :D
Rozalia17
2 lutego 2013, 12:26też mnie kiedys zwykła waga zrobiła w "balona".
onaczeka
2 lutego 2013, 09:54ja bym znalazła na Twoim miejscu jakiś zamiennik ktory też lubisz;p może kasze, ciemny ryż ? warto próbować :P ale z drugiej strony jak kiedyś mi powiedziała trenerka na fitnesie jak ktoś lubi jeść i tak będzie jeść i niech je, ważne żeby ćwiczył systematycznie :P
onaczeka
2 lutego 2013, 09:37Super zdjęcie :P nie wiem czy makaron to taki dobry pomysł na diecie;p w sumie ja osobiście za nim nie przepadam natomiast mam problem odłożyć pieczywo ;p Powodzenia w walce;)