Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Wreszcie jakiś spadek, minimalny ale jest !!!! (tydzień18)
22 października 2021
Pomału dochodzę do siebie. Waga minimalnie w dól -0,20 kg. W tym tępię,to będę chudła do mojej upragnionej wagi z 3 lata, albo i dłużej🤪 .Przede mną pracowity weekend, ze względu ,że groby mamy daleko, postanowiliśmy pojechać na nie je już teraz . Za tydzień będą zapewne jak co roku korki straszne, poza tym córa ma wolontariat na cmentarzu, a w Zaduszki musi już być w szkole. W tym roku postanowiłam na grobach postawić żywe kwiaty ,tylko u rodziców będą sztuczne, bo mama Grzesia zawsze mówiła, że woli sztuczne wiec trzeba uszanować.
W biedronce za przystępna cenne 7,99 zł są chryzantemy, może ktoś skorzysta.
Nie rozumiem po co rozkładasz odchudzanie na trzy latka lepiej jak ja pozbyłem się tego holerdtwa w roczek i ups obcinalem kupony mojej zgrabnej sylwetki na dysku i... nietylko😁jak ju, piąłem tygodniowy deficyt 7 tysi i kilogram mniej na wadze i taak w kółko i skończmy o mitach że to musi zaraz przynesc jojo kalectwo czy zejście z tego padołu jak cosik takiego nie spadło na mnie do 9 latek to szanse na tą klątwę raczej spadają powodzenia tomek😁😁😁
Ok ciesze sie ze u Ciebie tak szybko tak poszło . Gratuluje!!! Ja nic nie rozkładam żartobliwie napisałam ze jesli takie bede miala spadki dluzej to zajmie :) Kazdy idzie własnym tempem. Ćwiczy i stosuje dietę na miarę swoich możliwości, ważne ze dazy do celu nie podawac sie i ze sa jakiekolwiek efekty. Pozdrawiam
Oczywizda każdy ma swoją kalkulację ja tylko chciałem nadmienić ze przy silnej motywacji można dość radykalnie i chyba nie trza się obawiać skutow ubocznych i jak dalej się ma motywację to można ominąć i jojo i załamki hmm... oby i ci się to udało wypracowując metodę stosowną do twoich możliwości.... powodzenia😁
ognik1958
22 października 2021, 12:08Nie rozumiem po co rozkładasz odchudzanie na trzy latka lepiej jak ja pozbyłem się tego holerdtwa w roczek i ups obcinalem kupony mojej zgrabnej sylwetki na dysku i... nietylko😁jak ju, piąłem tygodniowy deficyt 7 tysi i kilogram mniej na wadze i taak w kółko i skończmy o mitach że to musi zaraz przynesc jojo kalectwo czy zejście z tego padołu jak cosik takiego nie spadło na mnie do 9 latek to szanse na tą klątwę raczej spadają powodzenia tomek😁😁😁
Edit_ea
22 października 2021, 14:43Ok ciesze sie ze u Ciebie tak szybko tak poszło . Gratuluje!!! Ja nic nie rozkładam żartobliwie napisałam ze jesli takie bede miala spadki dluzej to zajmie :) Kazdy idzie własnym tempem. Ćwiczy i stosuje dietę na miarę swoich możliwości, ważne ze dazy do celu nie podawac sie i ze sa jakiekolwiek efekty. Pozdrawiam
ognik1958
22 października 2021, 17:03Oczywizda każdy ma swoją kalkulację ja tylko chciałem nadmienić ze przy silnej motywacji można dość radykalnie i chyba nie trza się obawiać skutow ubocznych i jak dalej się ma motywację to można ominąć i jojo i załamki hmm... oby i ci się to udało wypracowując metodę stosowną do twoich możliwości.... powodzenia😁
Edit_ea
24 października 2021, 21:30Dziękuje mam nadzieje ze tak właśnie będzie. Pozdrawiam