Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Spadek wagi...


Pierwszy spadek za mną, -0,9 kg - nie jest źle, ale mogło być lepiej.

Nie mam czasu na ćwiczenia, poza tym 5 miesięczny szczeniak jest mocno zainteresowany jeśli próbuje się wykonywać podobne czynności. Jedyne czego sobie nie odpuszczam, to codzienne przysiady na "ładną pupę" - wczoraj było ich już 45! Dzisiaj przerwa.

  • kala1212

    kala1212

    24 października 2014, 12:17

    Super, trzeba się cieszyć z każdego spadku ! Powodzenia w dalszej walce :)

  • kitkat88

    kitkat88

    24 października 2014, 12:03

    Powodzonka !

  • Psychosocial

    Psychosocial

    24 października 2014, 11:25

    Powodzenia! :)

  • Shifu

    Shifu

    24 października 2014, 11:19

    Gratuluję, trzeba doceniać nawet najmniejsze sukcesy, one napedzają nas do daleszej walki! ;)