Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Waga waga i jeszcze raz waga :)


Od ponad tygodnia nie ćwiczyłam i nie biegałam, bo ja na razie szukam pracy na wakacje:) 
Ostatnio byłam na truskawkach od 7 do 17 na polu, to też dobre ćwiczenia, naginanie się ciągle:D:D 
Waga jak na razie 74.5, nie jest tak źle, choć mogłoby być lepiej, ale w 2 miesiące tyle, ile schudłam to nie jest źle:):)
Do końca września może się uda do 70:),
ale to się jeszcze zobaczy mam jeszcze ponad 3 miesiące na to:) 
Jakoś nie mam weny do pisania:/ Więc na razie kończę . 
Trzymajcie kciuki za mnie:D