Trzeba sie zabrac wkoncu za siebie a czas lenistwa letniego zostawić za sobą.:-)U mnie niestety rezultaty widac na wadze bo niestety poszybowała nieco do góry.Zanim zacznie się zima mam zamiar jeszcze troszke powalczyć bo znajac życie zimą sporo wróci:-/
dzisiejsze sniadanie to mleczko 0,5% z otrebami