Za to powiedziałam sobie nie ma kolacji, zielona herbatka i do spania. Ćwiczyłam godzinę na orbitreku żeby mi w boczki nie poszło a jutro coś lekkiego nie ma bata może gotowany kurczaczek zobaczę jeszcze.Buźka
Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Obiadek
8 stycznia 2013
Dzisiaj jakoś mi szło ale na obiad była pizza co prawda zjadłam jej mało ale zawsze to pizza.
Za to powiedziałam sobie nie ma kolacji, zielona herbatka i do spania. Ćwiczyłam godzinę na orbitreku żeby mi w boczki nie poszło a jutro coś lekkiego nie ma bata może gotowany kurczaczek zobaczę jeszcze.Buźka![]()
Za to powiedziałam sobie nie ma kolacji, zielona herbatka i do spania. Ćwiczyłam godzinę na orbitreku żeby mi w boczki nie poszło a jutro coś lekkiego nie ma bata może gotowany kurczaczek zobaczę jeszcze.Buźka
Seeley
8 stycznia 2013, 20:48Ja jem normalne obiady stwierdziłam, że w końcu dietę bym skończyła i zaczęła jeść normalnie. Więc wole konsekwentnie jeść mniej i zdrowo chudnąć :)