Byłam na kontroli u nefrologa. Od 98 r. bywam tam kilka razy w roku. Dzisiaj dowiedziałam się, że mogę przyjść za rok bo torbieli nie przybywa i moja jedyna nerka trzyma się dobrze mimo tych kilku bąbelków. Mam tylko pilnować cukru i ciśnienia oraz łykać leki.
Nie przyłożyłam się dzisiaj do ćwiczenia. Ukręciłam tylko 225 kcal ale teraz okulary mi zaparowały. Pewnie wyglądam jak kolejny z moich liliowców. Idę pod prysznic i spać.
mania131949
6 lipca 2013, 19:59Ten czarny zezwłok w moim ogrodzie to mój "pies obronny na straży", czyli "podrasowana" jamniczka Muszka!!! A ogrodu nie ogarniam, ciągle coś tam mi zarośnie, powolna jestem i siły nie te!!!
efka55
3 lipca 2013, 16:42Kwiaty mam zaniedbane ale i tak lubię je fotografować. Nie znam się na tym wcale, aparat mam typu "cyfrówka dla małpy", no może ze środkowej półki.
mania131949
3 lipca 2013, 05:25Liliowiec piękny, więc nie masz co na urodę narzekać :-)))))) Miłego dnia!!!!