Bardzo jestesmy jakies takie " logiczne" w wymyslaniu
wykretow....
(Jak napisala jedna z kolezanek w moim pamietniku)
Czasami bardzo w nie wierzymy...
CZASAMI JEDNAK MUSIMY BRAC NOGI
ZA PAS I SPIER...AC OD NICH JAK NAJDALEJ - BO JAK TEGO NIE ZROBNIMY- TO SKONCZYMY ZLE!
...taka mala konkluzja w zwiazku z ostatnimi dniami....
(przepraszam za slowo na s....;))
Elcia198111
8 października 2012, 11:18Dziekuje Marii- co racja to racja;)
marii1955
8 października 2012, 11:17Dobrze powiedziane - konkretnie i logicznie :) CEL = brak wykrętów + brak wymówek + konsekwencja ; Miłego dnia :)
Asiadm
8 października 2012, 11:11Ja tam nie robię żadnych wykrętów od niczego :)