...nie -nie zgubilam swojego...Szukam nowego.Normalnego, zaradnego, ktory mnie bedzie kochal i najwazniejsze - nie bedzie nigdy w zyciu oklamywal.Ech zycie- ale z Ciebie lajza- zeby mnie tak skarac!Przeciez nie jestem taka zla...Dlaczego tak mam pod gorke!Dlaczego ......................................
Elcia198111
18 grudnia 2012, 01:07dzieki za wpisy dziewczyny
Elcia198111
18 grudnia 2012, 01:06.........a wlasnie ze nie wkurzylo mnie to co napisalas-tylko zastanowilo....bo wiesz co...niestety ale taka jest prawda-ze nie widzimy w sobie winy - tzn.widzimy- tylo udajemy ze jej nie ma w nas....a tak naprawde powinnysmy otworzyc szeroko oczy, wytezyc umysl- i powiedziec sobie- kurna babo- WEZ SIE W GARSC!.Ogarnij sie !Zrob ze soba porzadek!Szanuj sama siebie- a wtedy i inni beda Cie szanowac....Badz ze soba szczesliwa!Poprostu... Prawda jest taka ze mam kochanego meza(niestety troche cieple kluchy i czesto musze robic duzo rzeczy za niego- ale jest kochany i dobry.Tylko WLASNIE- trzeba spojrzec na siebie tez i zrozumiec sama siebie...o co mi chodzi?...do czego daze?...co chce osiagnac...?i jak chce zyc...
isla72
17 grudnia 2012, 20:10wiesz myślę że na tyle los karze na ile mu pozwalamy.. i że dostajemy to co w chwili obecnej jesteśmy gotowe dostac.. wiem brzmi to wkurzająco ale właśnie ja mogę to napisać bo tez musiałam ostro dostać po grzbiecie żeby zrozumieć że to w nas samych twi przyczyna'-)) powodzenia życzę ale nie w szukaniu męża a poznawaniu siebie i zaprzyjaźnianiu się ze sobą wtedy i mąż się znajdzie czuły i mądry a nie kolejna toksyczna łajza ;-))
sziszazi
19 listopada 2012, 02:59Dobranoc Kochana i pieknego poniedzialku:))))
kiryaa
17 listopada 2012, 21:01Też czasami zadaję sobie to pytanie :) Więc skoro tyle nas jest poskrzywdzonych .. czas najwyższy wziąć los w swoje ręce :)
marii1955
17 listopada 2012, 16:38Czyżby chwilka zwątpienia ? Znasz to powiedzenie ? " Każdy ciągnie w życiu swój wózek... jedni z górki, drudzy pod górkę ". Na świecie nie było i nie ma sprawiedliwości ... Serdecznie pozdrawiam :)))
sziszazi
17 listopada 2012, 00:45Bo na najlepsze rzeczy w życiu się dłużej czeka i wtedy jest tylko pod górkę.. ale opłaca się, nie trać wiary! Mówię z autopsji:))