Dzis troche sobie ponarzekam.
Ostatnio mam jakis zamol ohydny i nic nie idzie tak jak isc powinno....
Mam problem z wlascicielem mieszkanai w ktorym mieszkamy- musimy sie niedlugo stad wyprowadzic....
Maz jeszcze oczywiscie nie zaczal pracowac....
U mnie w pracy niby ok- ale ostatnio widze ze ta franca u ktorej pracuje ma wiecznie jakis problem do mnie...widze ze wszystko wg niej robie nie tak...Widze ze nawet jesli zesralabym sie "zlotym gownem" a ona sprzedalaby to z zyskiem- to i tak nie bylaby pocieszona....(zaczela tak sie zachowywac od momentu kiedy dowiedzialam sie ze nie zatrudnila mnie jednak na caly etat tylko na pol i od kiedy powiedzialam jej ze bardzo mi sie to niepodoba).
(szukam sobie czegos-nowego- ale do czasu do kiedy nie bede pewna ze cos mam musze tu byc niestety...
Do tego w tym tygodniu nic nie stracilam (kg)wrecz przeciwnie- pewnie wrzucilam troche na plus....KURRRRNA NO!Przesilenie wiosenne czy co?Cholera no!
Podarujcie mi jakas swoja motywacje i sile na dalsze dni- bo naprawde mi ciezko ostatnio....
Elcia198111
24 lutego 2013, 01:57O dzieki okruszku;)
Okruszek83
23 lutego 2013, 13:44Moździerz ok 40 zl już przesyłką :) ale jest super i warty ceny!
ania9993
23 lutego 2013, 00:01Hej Elciu-dziekuje za zyczenia:)
kiryaa
22 lutego 2013, 21:12Gratuluje spadku :))))))
Lidia1993
22 lutego 2013, 20:56Dziękuję:) Ja także mam ostatnio ciężki czas w życiu,najlepiej sprawdza się u mnie podchodzenie do życia z dystansem,izolowanie się od ludzi którzy działają na mnie negatywnie. Szukaj pracy,a na razie musisz jakoś wytrzymać;)
anpani
22 lutego 2013, 20:50Nieźle :D , o tym paracetamolu to słyszałam, ale o przepisywaniu cocacoli to jeszcze nie :D :P
BETINA1980
21 lutego 2013, 08:44witam, miłego dzionka życzę
marii1955
20 lutego 2013, 17:08Elu nie dziw się , że pracodawczyni tak się zachowuje ... poszukała dla siebie oszczędności i dlatego zatrudniła Ciebie na 1/2 etatu . Tylko szkoda , że nie powiedziała o tym ... Nie bronię jej . Wiem o co w tym wszystkim chodzi - sama daję pracę innym ludziom - tylko należy o tym zatrudnionego poinformować. Kryzys na rynku pracy jest kolosalny ... szanuj sobie to co masz . Wiem , że jesteś porywcza i bezpośrednia , ale za nim cokolwiek powiesz ... to zastanów się dwukrotnie czy to ma najmniejszy sens . Widzisz - zaczyna to wszystko Cię gryzć i zapewne podjadasz . Zastanów się co jest tego wszystkiego ( taką prawdziwą) przyczyną , aby wyciągnąć wnioski NA ZAŚ . Nie zamartwiaj się jednak i rób dalej swoje ... tak skutecznie . Nadchodzi wiosna ... teraz jest jak jest - ale będzie dobrze :) "Szypioreczko" życzę Ci poukładania TYCH spraw i gorąco pozdrawiam :)))
kiryaa
20 lutego 2013, 07:43I takie dni bywają , a potem jak grom z jasnego nieba, zalewają nas dobre wiadomości czego i Tobie życzę. I wiem, ze zabrzmi to banalnie ale przekonałam sie wielokrotnie na własnej skórze , ze grunt to dobre nastawienie. Tez ma problem z mieszkaniem od kilku m-cy baba chce nas wyrzucić bo nie płacimy regularnie za czynsz (deficyt kasy i nei mamy z czego) , prawa lokatorskie swoja drogą , a gnębienie i brak wyrozumiałości ze strony milionerki (24-letniej włascicielki kilkunastu poznańskich kamienic) swoją drogą. Bombarduje nas listami . Przed świętami wysłała mi 9 listów poleconych w sprawie nie opłaconego na czas czynszu !!! :)
Elcia198111
20 lutego 2013, 00:22Dziekuje isla, Madziunia, mylunia, prostota(heheehe tak swoja droga interesujacy nick:) katberry i flexiplexi;)Fajne z Was babeczki -dzieki bardzo!!!
isla72
19 lutego 2013, 22:25głowa do góry ja teź mam zjazd w dół a waga w górę....ech..elcia jak same o siebie nie zawalczymy nikt tego nie zrobi więc przestańmy robić same sobie kuku i do roboty co?koniec tego marazmu przeciez fajne z nas babki
jamadziaw
19 lutego 2013, 20:25Mimo, że ostatnio mnie tu za bardzo nie było, to codziennie myślałam jak się masz. I nadal będe za Ciebie trzymać kciuki! Pozdrawiam cieplutko!
mylunia
19 lutego 2013, 15:59Glowa do góry - ja też właśnie zaczęłam być "głową domu", bo mąż też bez pracy i ciągniemy jeszcze na oparach z jego dorywczych prac ale rezerwa niedługo się pojawi. Może wiosna niebawem przyniesie jakieś bardziej optymistyczne wieści???!!! :-) W naszej sytuacji może być tylko lepiej!!! Pozdrawiam!!!
prostota
19 lutego 2013, 15:06Czasem kilka rzeczy musi się posypać, żeby można było zbudować coś od nowa. Na pewno niedługo wszystko zacznie się układać - możesz już się na to przygotować i zacząć się częściej uśmiechać :)
katberry
19 lutego 2013, 13:39Po złym tygodniu przyjdzie dobry tydzień i nadrobisz straty:) A to co się dzieje w tym kraju na rynku pracy to jest jakiś koszmar. Nie przejmuj się babskiem tylko szukaj już czegoś nowego. Nie ma co pracować u oszusta albo wyzyskiwacza. Pozdrawiam!
flexiplexi
19 lutego 2013, 13:29Bedzie dobrze!Glowa do gory!Jestesmy z Toba!xx