Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień trzeci na dukanie

oj, malutko:( a kopenhaska to syf:(

gratuluję silnej woli :) trzymaj się;*

ja lubię tylko smakowe piffko ;) dukana zacznę znaczy tak planuję, ale po maturce, teraz próbuję się uczyć przy pomocy węglowodanów ^^ :)

Udanego grillowania :)

uu nie musisz mi mówić, sama jestem studentka i sie bieduje zawsze od połowy miesiąca :D:D:D

z tego co ja widzę to Ty strasznie mało jesz na tym dukanie, a w nim chodzi o to, by jeść dużo, żeby mu dostarczać duużo białek które bedzie musiał organizm strawić :D polecam Ci stronkę z przepisami na świetne obiady desery i w ogóle przekąski - co tylko sobie wymarzysz, ja 3 dni pod rząd jadłam kebaba np albo robię sobie nutellę i jem jak mi się chce czekolady :D:D :D zkotemwkuchni.blogspot.com :))

zawsze to trochę podbudowuję :D

Piwo nie jest takie złe od czasu to czasu :D gorzej jak się do niego coś tłustego je to wtedy tuczy :D

Niestety :| ale mam nadzieję, że w rozsądny sposób się tego pozbędę jeszcze nie wiem jak ale jakoś muszę :D

Mogę wpaść na Kiełbasę tłustą i to paskudne piwko? :D

życzę wytrwałości na grillu

powodzenia :)

powodzenia :)

Życzę miłego grilla! :)