Hej kochane dziś drugi dzień diety pięciodniowej trzymam się dobrze. Wczoraj ani jednego odstępstwa oprócz tego że nie wypiłam na wieczór herbaty z pokrzywy ale mimo to biegałam do toalety co chwileczkę. Mój M miał ochotę na kfc ale wypiłam tylko herbatę ale miałam ból jak wcinał fryteczkiii :( Rano miałam straszną pokusę żeby się zważyć w końcu efekty tak motywują ale stwierdziłam że lepiej nie bo jeszcze by się okazało że niewiele spadło i klapa. Może wytrwam do ostatniego dnia bez ważenia się ale nie obiecuję. Załączam fotki mojej figury bez ubrania pozdrawiam
ksica2304
3 listopada 2017, 12:36Ale chudzinka z ciebie ;) zazdroszcze ;)
Electra19
3 listopada 2017, 12:47pozdrawiam dziękuję za opinię