Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
134 po weekendzie


Czas szybko leci , u mnie słonecznie ale zimno bo tylko 3 stopnie , brrr 

w niedzielą byliśmy u znajomych w Niemczech , nie widzieliśmy się z nimi od maja :? jakoś tak się układało że się mijaliśmy bo wakacje wyjazdy do Polski potem oni się przeprowadzali na większe mieszkanie i tak to przeleciało , więc wczorajsze spotkanie skończyło się na lekkim upiciu (smiech), a nawet fajne uczucie bo zauważyli że schudłam no i od razu pytania co i jak robię ;), miłe uczucie , ale poza wypicia 4-5 lampek wina to byłam grzeczna nie ruszyłam ciacha poza 2 małych łyżeczek na spróbowanie od córy :D i małej zapiekanki na kolację . A dziś szklana i tak była łaskawa bo pokazała o 300gram mniej niż na pasku (smiech), więc działamy dalej :)

  • Dorota1953

    Dorota1953

    13 października 2015, 18:12

    No to masz jeszcze większą motywację do odchudzania :) Gratuluję spadku wagi i samokontroli :)

    • eliXir

      eliXir

      14 października 2015, 09:14

      dziękuję ale nie zawsze jest tak fajnie ;)