Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Post

dzień postu

…waga stoi -załamanie. Wiem, że tak się zdarza, ale to jednak denerwuje. Może to dlatego, że nie ćwiczę? Ale nie potrafię się zmobilizować. Chodzę na spacerki tak na około 30min.I to wszystko. Oczywiście spacerki co drugi dzień, gdy mam wolne. Nadal nie jem słodkości , ale limit trochę przekroczyłam jest za niski w stosunku do diety z Vitaliji.

BMI - nadwaga

29,40

 

 

wzrost

1,63

 

aktualna waga

78,10

 

zapotrzebowanie

2109,10

 

 

odchudzanie

1109,10

 

 

utrzymanie wagi

2109,10

 

 

 

 

 

 

spożyte

limit

 

[kcal]

[kcal]

 

1592,00

1109,10

 

 

 

 

 

uważaj przekroczyłaś limit o:

482,90

kcal

 


Pozdrawiam wszystkie Vitalijka i życzę samych sukcesów.

 

 Drzewa teraz zaczynają nabierać takich kolorów. Prawda, że fajne.


 

  • malgoska1571

    malgoska1571

    15 marca 2008, 01:43

    A myślisz ,ze u mnie lepiej.Ćwiczę codziennie ,słodyczy zero a waga stoi!Pozdrawiam.

  • ulalaaa

    ulalaaa

    14 marca 2008, 21:34

    Może, jak już ta wiosna przyjdzie naprawdę to i nam się będzie chciało np. poćwiczyć.Dzisiaj u nas znowu wieje i leje, cholery można dostać,nic tylko siąść i płakać.Pozdrowionka,Urszula

  • mandaryna66

    mandaryna66

    14 marca 2008, 20:23

    U mnie waga stała prawie miesiąc,byłam bezradna i zawiedziona, ale teraz drgnęła o kilogram i już mam humorek dobry.Musisz być cierpliwa i spróbuj dużo pić, moze to u mnie spowodowało, że waga sie ruszyła.Pozdrawiam i życzę powodzenia

  • MagiaMagia

    MagiaMagia

    14 marca 2008, 16:03

    Mialam podobny problem z waga. Teraz waze sie raz w tygodniu a w pozostale waga stoi pod lozkiem. Moze za malo pijesz i przez to spowolnilas sobie metabolizm?