301 – 306 dzień odchudzania
...jest supernowo HURA HURA .
Byłam we wtorek u Pani dr. i schudłam 6,30 kg w ciągu 28 dni, (04.12. 08 - ważyłam 78.10 kg. ) Ale niestety źle się odchudzałam , czyli gdybym skończyła na tym wyniku to niestety momentalnie przytyła bym z powrotem - efekt jo-jo.
Mój błąd polegał na tym, że nie jadłam zdrowo. Np. na obiad zjadłam 450 g warzyw - mieszanka i byłam najedzona ale mój obiad nie zawierał białka czyli mięsa, ryb lub sera ani węglowodanów np. ziemniaków. Ja się głodowałam choć nie czułam głodu i dlatego tak dużo schudłam .W tych 6.30 kg tylko straciłam 2 kg tłuszczy a powinnam co najmniej 4 kg. Więc same widzicie.
Napisze Wam moją dietę jak ona wygląda w ciągu jednego dnia, ( już tą dobrą):
Dieta 1300 kcal
I Śniadanie – chleb graham 60 g ( węglowodan)
Szynka z drobiu 40 g ( białko)
Papryka 62 g ( warzywa)
Herbata bez cukru 220 ml
II Śniadanie – chleb pumpernikiel 55 g ( węglowodan)
Jajko na twardo 57 g( białko)
Pomidor 120 g ( warzywa)
Herbata bez cukru 220 ml
Obiad - ziemniaki 150 g (węglowodany)
Filet z kurczaka 102 g ( białko)
Warzywa na patelnię 195 g
Oliwa z oliwek 10 g
Przekąska - jabłko 89 g
Pomarańcza 51
Kiwi 67 g zmiksowałam na papkę – było
smaczniejsze.
Kolacja - chleb graham 63 g ( węglowodany)
Szynka z drobiu 35 g ( białko)
Papryka 47 g ( warzywa)
Ketchup 9 g ( przyprawy)
Herbata bez cukru 220 ml
Zioła lecznicze 200 ml
Zioła rumianku 125 ml
Oto cały dzień.
Węglowodanów zjadłam 327 g,
Białko 334 g;
Warzywa 424 g;
Tłuszcze 10 g
Płyny 1485 ml;
Owoce tylko do 200 g ( nie wolno jeść bananów ani winogron).
Dzisiaj ważyłam 77,50 kg. Już schudłam 6. 90 kg. w ciągu 31 dni.
Za tydzień napiszę Wam co dalej u mnie słychać. I jakie będą wyniki?
Pozdrawiam bardzo gorąco - Ewa
madziusiek21
17 grudnia 2008, 21:29HEJ super wynik:) jaaa jak ty wytrzymalas prawie juz rok w tak zapietym jadlospisie
MKJ35
12 grudnia 2008, 19:21P. Ewo gratuluję - jak dieta wychodzi to człowiekowi łatwiej na sercu i duchu. Ale czasami łatwo nie jest. Mnie kiwi nawet nie zmikosowane smakuje. Ale o czym to ja piszę. Jedno się sprawdza lekkie południowe owoce przy dwu ostatnich posiłkach są dobrym rozwiązaniem. Tak jak potrafiłem opisałem doświadczenia z herbatą - przepraszam, iż z takim opóźnieniem.
blackhorse
11 grudnia 2008, 10:51za podzielenie się cennymi informacjami! Gratuluję determonacji i postępów!!:) Oby tak dalej:)a powiedz czy ćwiczysz w ciągu dnia?
nextavenue
9 grudnia 2008, 22:27z tym odchudzaniem tak bywa, ze jak sie cieszymy bo za duzo chudniemy, to tracimy czesto tylko wode a nie tluszcz...:)Mi zostalo jeszcze okolo 5 kg, mam nadzieje, ze juz na stale je zgubie :). pozdrawiam
nextavenue
9 grudnia 2008, 17:16gdy jem,y za malo bialka mamy slabe miesnie i wolniej spalamy, oslabia to tez serce - glowny miesien. A dziek bialku mamy wiecej energii, szybko sie meczymy.. Wazne sa tez proporcje w tym co zjadamy. Ja sie nie glodze jem duzo bialka, warzyw i odpowiednia ilosc weglowodanow. Wolniej chudne, ale tez nie mam efektu jojo. pozdrawiam...Powodzenia, dzieki dobrze skomponowanej diecie schudniesz zdrowiej :)), trzymam kciuki
asialee
7 grudnia 2008, 14:17sukcesu aby tak dalej powodzenia pozdrawiam
agema4
6 grudnia 2008, 15:43ma świętą rację. Dieta musi być odpowiednio zbilansowana. Dlatego ja w swoich raportach piszę jaki procent pochłonęłam białek, tłuszczy i węgli. Bo do tego muszę zachować procentowe proporcje. Gratuluję tak dużego spadku. Brawo!
ulalaaa
5 grudnia 2008, 23:17Moje gratulacje,poszłaś ja burza,bardzo się cieszę,najważniejsze,że wiesz co masz robić by nie było efektu jo-ja.
elik7
5 grudnia 2008, 21:30tak dużego spadku, ale to prawda najtrudniej zbilansować odpowiednio dietę. Trzymam kciuki. Miłego weekendu
jbklima
5 grudnia 2008, 17:34ale masz wynik!!!!! <img src="http://img515.imageshack.us/img515/3918/dwiekawycy3.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>