Robie, pierwsz niesmiale kroki w lepszym kierunku. Pierwszy raz po 3 i pol roku zwracam uwage na to co jem. Boje sie strasznie tak ogromnie trudnego wyzwania jak odchudzanie. Nie wiem, czy podolam. Ale juz dobra zmiana bedzie poprawienie jadlospisu. przyswojenie lepszych przepisow i wprowadzenie regularnego ruchu - sportu.
angelisia69
23 maja 2016, 16:49nie zmuszaj sie do zadnych diet,nie obawiaj sie bo nie ma czego ;-) tylko kombinuj ze zdrowym jedzonkiem jak do tej pory,eliminuj powoli niezdrowe i troszke sie ruszaj,nawet 20min na poczatek zeby zlapac bakcyla.Bac sie mozesz jedynie efektow ubocznych tj,utrata wagi i poprawa samopoczucia,ale chyba to nie strach? ;-)
elizaa
23 maja 2016, 20:06dziekuje. boje sie porazki oraz uczucia glodu.