Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzien blogiego lenistwa


tak sobie wlasnie zaanonsowalam dzisiaj dzien blogiego lenistwa( jesli chodzi o jogging, chociaz nie obiecuje , ze nie bede biegac poniewaz za jakas chwilke wychodze z moja pupilka na spacer), pojde grzecznie z psinka na spacer do parku, po powrocie przepakowac musze walizke, i naszykowac wszystko na droge, bo jutro mam w planie posprzatac dom i podgotowac troche jedzenia dla mojej rodziny ( lece na komunie w sobote rano).
Dietowo nienajgorzej, bo:
I sniadanie: 2 kromki zytniego z 2 jajkami na twardo, 1/2 pomidora, salata i plastrem sera zoltego
II sniadanie: fantasia z truskawkami
Obiad: ziemniaki-okolo 100 gram, z piersia kurczaka smazona w pergaminie z ziolami prowansalskimi na patelni bez tluszczu, tarte buraczki i sos jogurtowo-pieczarkowy
Kolacja: mam zamiar zjesc danio
Wszystko razem wysumitowalam na okolo 1210 kcal, co mi w zupelnosci wystarczy 
Jutro dzien pomiarow i wazenia, obawiam sie tego poniewaz jestem w trakcie @ , co prawda koncowka, ale znajac moj organizm zanim sie te moje szalone hormony uspokoja to tak potrzeba mi 2 dodatkowych dni, ale poczekajmy do jutra. Nie omieszkam dorzucic pomiarow i wagi
Pozdrawiajac kazda z Was z osobna serdecznie, sciskam i zycze milego wieczorku :) Buziaki 
  • gzemela

    gzemela

    17 maja 2013, 14:42

    Mnie się dzisiaj zapowiada dzień błogiego lenistwa, bo wybieram się do znajomej kosmetyczki i pewnie wrócę dopiero na spanie ;) Miłego weekendu!

  • luise

    luise

    17 maja 2013, 08:32

    błogie lenistwo to jest to ;)) od czasu do czasu niezwykle potrzebne... dzięki za chęć pomocy ale sama nie wiem czy potrafiłabym napisać ci co i jak - sprawy są trudne i dalekobieżne, a ja sama nie wiem gdzie mnie to zagna ? teraz jestem w pracy ale jak znajdę któregoś dnia wenę w domu to skrobnę do ciebie, miłego dnia i weekendu, pozdrawiam

  • aischad

    aischad

    17 maja 2013, 06:23

    Miłego weekendu!!!