Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
77,7:)


Witajcie Kochane
nie pamiętam kiedy tyle ważyłam, wiem że to jeszcze dużo ale w porównaniu z wagą wyjściową czuję się jak szczypawka oczywiście przed spojrzeniem w lustro. ,, od rana dziś dobry humor mam" mam nadzieję, że tak pozostanie do wieczora. Nadal trzymam się owocowo-warzywkowo polecam. spadam bo dziś mam w planie mycie okien i ogólnie dzień porządkowy. Buziole dziewczęta, trzymajcie się