Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
!!!Jestem szczęśliwa!!!


Kochani - wiele pięknych przeżyć w Nowym Roku Wam życzę!
Muszę Wam powiedzieć, że jestem szczęśliwa! Noworoczne ważenie przyczyniło się, że na mojej Twarzy pojawił się piękny rogal!
Powodem jest 125,1 kg! Możecie powiedzieć, że głupia - z czego się cieszy! A mnie cieszy bo jeszcze w święta było 128,4!!!
Nie głodzę się, jem ok. 1200-1500 kcal i widać efekty dobrych wyborów. Tak - chodzi o dobre wybory każdego posiłku, bo to jest chyba sekret odchudzania - umieć i chcieć dokonywać wyborów!
Nam wszystkim niech towarzyszy ta umiejętność wybierania tego co lepsze i to nie tylko jeśli chodzi o jedzenie!

Odchudzanie podzieliłam na dwa etapy, dlatego zmieniłam swoją wagę docelową. Na razie chce zejść do wago dwucyfrowej (aby zrzucić wały tłuszczu) a gdy już to osiągnę - będę już z radosnym sercem rzeźbić swoją sylwetkę schodząc do jeszcze niższych wartości. Dwucyfrową wagę miałam ostatnio 13 lat temu!!!
CZY MYŚLICIE ŻE MI SIĘ MOŻE UDAĆ???


  • kasia165

    kasia165

    1 stycznia 2013, 09:14

    Uda ci sie :-) ja startowalam z podobna waga i wiem ze dla chcącego nic trudnego ;-) trzymam kciuki z całych sił ;-) pozdrawiam ;-)

  • DietaMaloKcal

    DietaMaloKcal

    1 stycznia 2013, 08:50

    Gratulacje!! po prostu szok :)) a ja przytyłam niestety :(