Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
12 września - 17 dni wolności


Witajcie,

od rana biegam...

o 9.30 byłam na tym teście..
z 28 osób które miały być do pierwszego podejścia było  18 osób..
ale tak jak pisałam wcześniej wszystko już jest jasne...
szkoda było mojego czasu.. nie masz znajomości to nie marnuj papieru...


wykupiłam tabsy i od razu łyknęłam olven.. czekam na efekty..
dziś jadę do domu... bo ostatnie kilka dni już siedzę u mojego Miśka..

ale nie chce mi się wracać.. jakoś nie mam nastroju na kontakty rodzinne...
ale co zrobić... trzeba wytrzymać jeszcze te kilka dni...


jakaś jestem przybita... nie chce mi się nawet pisać...

miłego popołudnia...
  • ikatie

    ikatie

    13 września 2012, 06:33

    Kochana tak czytam o tej Twojej wolnosci :P potem wolnosc :P bedzie miala inny wymiar :D:)))))) ja tez mam ostatnio gorsze dni.. :(

  • astoriaa

    astoriaa

    12 września 2012, 21:00

    oj to tak jak ja - taki dzień dzisiaj ciężki i pogoda tragiczna.... trzymaj się!

  • Agenci

    Agenci

    12 września 2012, 18:35

    ale ci już malutko brakuje do celu :)

  • agatep

    agatep

    12 września 2012, 16:07

    re: może słońce tak wpływa na ludzi:p brawo za bieganie;)! a co do tych znajomości- przykre ale prawdziwe i można się o tym przekonać na każdym kroku.

  • OnceAgain

    OnceAgain

    12 września 2012, 13:04

    Kochana nie smutaj się, wszystko będzie ok. To przez tą aurę jesienną człowiek czuje się taki przybity.

  • MartaJarek

    MartaJarek

    12 września 2012, 12:39

    głowa do góry, będzie lepiej ;)

  • kate3377

    kate3377

    12 września 2012, 11:58

    Zaczyna się powoli jesień i humory przestają nam dopisywać:/ Spokojnego dnia:))

  • Blama

    Blama

    12 września 2012, 11:47

    głowa do góry, ja też jak kilka dni spędzę z Moim to się aż wracać nie chce... miłego dnia!

  • PannaGomez

    PannaGomez

    12 września 2012, 11:40

    Miłego dnia ; *