Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 16 - już nie wiele..


ale mi się dziś miło rano zrobiło.. waga uświadomiła mi, że zostały mi jeszcze tylko 2 kg do moich dwóch piąteczek.. humor też wraca do normy, bo nareszcie widzę, że zaczyna mi się wszystko powoli układać.. a przez ostatnie dni to znów chodziło o pana Żuczka.. ale co do tego tematu to jeszcze z radością poczekam kilka dni żeby się naprawdę przekonać, że wkońcu udało nam się znaleść właściwą drogę..

dieta: 1150 kcal,

ruch: niby nic szczególnego, ale i tak byłam przepocona...  

...dobrej nocy...

 

  • pinezka85

    pinezka85

    2 lipca 2009, 22:15

    nie jesteś beznadziejna! Zabraniam Co tak myśleć!! Zrozumiano? :) Jsteś Wspaniałą Osóbką :) Buziak wielki dla Ciebie Złotko :*