Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
biedna mordka moja...


Witajcie,

dzisiejszy dzień minął bardzo pracowicie...  padam na mordkę...
dlatego szybki wpisik, szybka kontrola co u Was i pod wodę... bul bul...

ja dziś znów w ogródku, potem w domu obowiązki
- sprzątanie, gotowanie, pranie i prasowanie...
i jeszcze babkę na jutro do kawy upiekłam... zobaczymy czy zakalec nie wyszedł...
nie mam siły się ruszyć z krzesła... 


przerąbane... 

Dobrej nocy....

  • haszka.ostrova

    haszka.ostrova

    27 kwietnia 2015, 12:44

    świetny obrazek :P prawdziwa superwoman z Ciebie :)