Dzisiejszy dzień to bardzo pracowity dzień.Od wczesnych godzin rannych zabiegana.Zakupy ,gotowanie,pieczenie jak to przed świętami .Dopiero teraz znalazłam chwilkę aby cokolwiek napisać.U mnie wszystko ok,dieta przestrzegana(mimo niesamowitych zapachów unoszących się w mojej kuchni),ćwiczeń nie było.Myślę,że dzisiejsze prace porządkowe ,bieganie do sklepu(5 razy z czwartego piętra),to wystarczy.Jak na złość wróciły moje ostatnie dolegliwości .Mam nadzieję,że jakoś przetrwam święta,czas pokaże.Życzę wszystkim Wesołych Swiąt,PAMIĘTAJMY O DIECIE!!