Za oknem szaro i smutno .Od wczesnych godzin rannych pada,raz mocniej raz słabiej.Senny dzień,nic się nie chce.Jesteśmy z mężem sami w domu,smutno i nudno.Pogoda nie zachęca do spaceru( w pogodny dzień ciężko wyciągnąć go z domu) a co tu marzyć o wyjściu w taki paskudny dzień.Troszkę poćwiczyłam,dietki przestrzegałam.Jutro piątek-dzień ważenia.Jak zwykle niepewność!!!!!