Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3 i 4


Ciężko...ale jakoś daję radę.Miotam się po mieszkaniu,otwieram szafki.Szukam słodyczy,zachowuję się jak narkoman na głodzie,ciężko......;(Cukierki wołaja do mnie......W kuchni zdjęcie-ja 35 kg temu....To pomaga ale jest ciężko.......W brzuchu burczy.......(szloch)DAM RADĘ.MUSZĘ!!!!!

  • brugmansja

    brugmansja

    8 stycznia 2015, 16:34

    Nie musisz tak bardzo przyciskać pasa, masz już tylko parę kg do celu. Podziwiam i trochę zazdroszczę. Ale to takie motywujące czytać, że komuś się udało zrzucić solidny ciężar.

  • ellysa

    ellysa

    8 stycznia 2015, 12:27

    ja to chociaz mam z tym dobrze,ze slodycze mnie nie ciagna,ale czasem z nudow siegne po jakies male co nie co:)Dasz rade,pewnie:)

  • Paczuszek45

    Paczuszek45

    8 stycznia 2015, 08:46

    Ależ ja Cię rozumiem ... To tak jak bym siebie widziała wieczorami ... Nie poddawaj się jednak ,bo już trochę za Tobą , szkoda tego zmarnować . Trzymam kciuki :-)