Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzien 2
4 lutego 2014
No ten dzień się jeszcze nie skończył. Ponad godzina tańca, małe porcje jedzenia, w miarę regularne posiłki. I nic słodkiego, ale chyba się skuszę na czekoladę do picia ;) Nie chcę w pełni odmawiać sobie słodyczy, bo wiem, że jest to niemożliwe i się tylko męczyć będę.
monia092084
4 lutego 2014, 19:23super, oby tak dalej a ino zobaczysz a efekty będą:-)