Dosłownie zasypujecie mnie komentarzami, to bardzo miłe:) Cieszy mnie fakt, że mogę być dla kogoś motywacją- póki co tak się nie czuję, ale może za kolejne kilka kilogramów? Kto wie:)
Dzisiejszy poranek spędziłam u gastrologa. W piątek będę miała wykonywane badanie- kolonoskopię. Miała któraś z Was? Jak doznania? Bardzo boli? Słyszałam, że jest to dość nieprzyjemne badanie. Jeśli miałyście jakieś doświadczenia z tym związane- napiszcie, podnieście mnie na duchu bo na samą myśl o tym aż się boję.
Diagnoza- podejrzenie wrzodziejącego zapalenia jelita grubego. Z jednej strony boję się jak cholera, ale z drugiej chcę mieć to już za sobą i dowiedzieć się tak na prawdę, co mi jest i z czym się od trzech lat męczę. Dzień przed badaniem czeka mnie totalna dieta- muszę przede wszystkim mnóstwo pić, aby oczyścić jelita, a jedyne dopuszczalne jedzenie to rzeczy płynne, jakiś bulion etc. Do tego MUSIAŁAM wykupić lek do rozpuszczania w wodzie, który TRZEBA wypić przed zabiegiem i który kosztuje aż 60 zł:/ takie leki powinny być tanie, w końcu są one niezbędne do wykonania badania:/
Przez stres związany z wizytą u lekarza nie zjadłam śniadania- dopiero koło 12 zjadłam banana, który pełni dziś funkcję śniadania numer jeden i numer dwa. Kiepsko. Ale wpadek nie było:)
_______________________________________________________________
Z rzeczy przyjemniejszych- byłam dzisiaj w sh:) i kupiłam sobie rurki bojówki moro (marzyłam!) i aztecki sweter z New Looka:) Uwielbiam takie oversize'owe luźne swetry. Jeju, jestem secondhand-holiczką;) ale mojemu lumpeksowemu zakupoholizmowi poświęcę kiedyś oddzielny wpis:)
GRATIS- fotka sprzed dzisiejszego treningu:)
Przechodząc przez centrum handlowe natrafiłam na niedawno otwartą mydlarnię, zaszłam..i ujrzałam całe kosze wosków z Yankee Candle! Poleciałam szybko kupić kominek i zaopatrzyłam się na próbę w jeden zapach- Red Apple Wreath. Cudowny zapach świąteczny, pachnie jabłkami z cynamonem, choinką i ogólnie w 100% kojarzy się ze świątecznym klimatem:) Już wiem, że w najbliższym czasie nabędę jeszcze kilka innych zapachów, bo aromat w mieszkaniu jest niesamowity!!! Jeśli nie próbowałyście- to jak najbardziej Wam polecam:)
AKTYWNOŚĆ:
20 minut total fit trening z Mel B
Tiffany boczki
Dzisiejsze menu:
ŚNIADANIE: banan
OBIAD: pstrąg z piekarnika z 4 małymi ziemniakami, połową pomidora i ogórkami z chilli (przygotował mój S;>)
DESER: 2 ciastka BelVita
PODWIECZOREK: szklanka mleka bananowego Muller Milk
KOLACJA: szklanka mleka bananowego + pół grahamki z chudym twarożkiem, sałatą, pomidorem, ogórkiem, wędlina z indyka i kiełkami+ pół brzoskwini
+ 2 herbaty Lipton, w tym jedna waniliowo- karmelowa, pychota;)
Dzisiejszy poranek spędziłam u gastrologa. W piątek będę miała wykonywane badanie- kolonoskopię. Miała któraś z Was? Jak doznania? Bardzo boli? Słyszałam, że jest to dość nieprzyjemne badanie. Jeśli miałyście jakieś doświadczenia z tym związane- napiszcie, podnieście mnie na duchu bo na samą myśl o tym aż się boję.
Diagnoza- podejrzenie wrzodziejącego zapalenia jelita grubego. Z jednej strony boję się jak cholera, ale z drugiej chcę mieć to już za sobą i dowiedzieć się tak na prawdę, co mi jest i z czym się od trzech lat męczę. Dzień przed badaniem czeka mnie totalna dieta- muszę przede wszystkim mnóstwo pić, aby oczyścić jelita, a jedyne dopuszczalne jedzenie to rzeczy płynne, jakiś bulion etc. Do tego MUSIAŁAM wykupić lek do rozpuszczania w wodzie, który TRZEBA wypić przed zabiegiem i który kosztuje aż 60 zł:/ takie leki powinny być tanie, w końcu są one niezbędne do wykonania badania:/
Przez stres związany z wizytą u lekarza nie zjadłam śniadania- dopiero koło 12 zjadłam banana, który pełni dziś funkcję śniadania numer jeden i numer dwa. Kiepsko. Ale wpadek nie było:)
_______________________________________________________________
Z rzeczy przyjemniejszych- byłam dzisiaj w sh:) i kupiłam sobie rurki bojówki moro (marzyłam!) i aztecki sweter z New Looka:) Uwielbiam takie oversize'owe luźne swetry. Jeju, jestem secondhand-holiczką;) ale mojemu lumpeksowemu zakupoholizmowi poświęcę kiedyś oddzielny wpis:)
GRATIS- fotka sprzed dzisiejszego treningu:)
Przechodząc przez centrum handlowe natrafiłam na niedawno otwartą mydlarnię, zaszłam..i ujrzałam całe kosze wosków z Yankee Candle! Poleciałam szybko kupić kominek i zaopatrzyłam się na próbę w jeden zapach- Red Apple Wreath. Cudowny zapach świąteczny, pachnie jabłkami z cynamonem, choinką i ogólnie w 100% kojarzy się ze świątecznym klimatem:) Już wiem, że w najbliższym czasie nabędę jeszcze kilka innych zapachów, bo aromat w mieszkaniu jest niesamowity!!! Jeśli nie próbowałyście- to jak najbardziej Wam polecam:)
AKTYWNOŚĆ:
20 minut total fit trening z Mel B
Tiffany boczki
Dzisiejsze menu:
ŚNIADANIE: banan
OBIAD: pstrąg z piekarnika z 4 małymi ziemniakami, połową pomidora i ogórkami z chilli (przygotował mój S;>)
DESER: 2 ciastka BelVita
PODWIECZOREK: szklanka mleka bananowego Muller Milk
KOLACJA: szklanka mleka bananowego + pół grahamki z chudym twarożkiem, sałatą, pomidorem, ogórkiem, wędlina z indyka i kiełkami+ pół brzoskwini
+ 2 herbaty Lipton, w tym jedna waniliowo- karmelowa, pychota;)
Majkkaa4
3 grudnia 2013, 21:07spróbuj urwać się z ostanich zajęć i pić to świństwo wcześniej. Faktycznie wypij więcej wody, we mnie weszło 6litrów. dasz radę!
Bziabzia
3 grudnia 2013, 20:48Miałam kolonoskopie prywatnie ze znieczuleniem- powiem tak, przyjemne yo nie jest, dziwna pozycja i dziwne badanie:) ale jak txreba to tzreba:) mnie prawie nic nie bolalo moze tam w jednym miejscu gdzies na wysokosci zoladka- dasz rade!:) zabieg nie trwa jakos dlugo:) aha mnie jak juz glod dopadl taki na maxa ze nie moglam zapic woda czy czyms innym to jadlam kisielek:) jak bys chciala sie czegos podpytac pisz na priv! Powodzenia!
Piramil77
3 grudnia 2013, 19:52mialam bez znieczulenia i bolało bardzo ,:(( tragedia jak dla mnie Wszystko zalezy co masz w tych jelitach, Przygotowanie do badania miałam Fortransem , Pic i biegac do wc :)) nic w tym strasznego,
Majkkaa4
3 grudnia 2013, 19:17hej, \lek, który kupiłas to lewatywa w płynie. Przygotowanie do badania nie jest fajne, zostań lepiej w domu. Ale samo badanie miałam dwukrotnie w kwietniu po leku- tablece, która miała mnie spacyfikować nieco. Nie mogłam po niej jechać autem. Narkozy nie poelcam, bo ma dużo skutków ubocznych. Samo badanie takie sobie, nie boli, jest nijakie i lakarz się zna na tym, trawa kilka minut. Nie będzie bolało. I faktycznie wole to, niż gastroskopię. Da się spokojnie wytrzymać. Nie stresuj się
Invisible2
3 grudnia 2013, 17:48Jakie Ty masz fajne te wpisy! Trzymam za Ciebie kciuki (:
@Basia
3 grudnia 2013, 16:57Zdaniem pacjentów badanie jest, jeśli można tak to określić, przyjemniejsze od gastroskopii. Kolonoskopii nie należy się obawiać, nieprzyjemnie uczucie może pojawić się po badaniu, gdyż w jego trakcie do jelit zostaje wtłoczone powietrze (aby uzyskać lepszy obraz), co skutkuje wzdęciami i gazami. Po kilku godzinach dyskomfort ustaje. Najważniejsze jest prawidłowe przygotowanie do badania (odpowiednia, bezresztkowa i bezpestkowa dieta) oraz oczyszczenie jelit za pomocą środków farmakologicznych, które przepisuje lekarz.
margo357
3 grudnia 2013, 16:48mój znajomy miał to badanie w znieczuleniu ogólnym wiec nic nie czuł może Ciebie też znieczulą
krychara
3 grudnia 2013, 16:41Miałam kolonoskopię rok temu. Badanie samo w sobie nie jest straszne, fakt do przyjemnych nie należy, ale nie jest takie złe! Gorsze jest przygotowanie do badania, w którym właśnie trzeba przeczyścić jelita i nic nie jeść. Pamiętam ten głód do dzisiaj :P Co do tego badania, to nie powoduje ono bólu, raczej dyskomfort - przynajmniej ja to tak odczuwałam. Dostałam znieczulenie dożylne przed. No i ciekawe było dla mnie to, że mogłam sobie popatrzeć na ekranie, jak wygląda moje jelito od środka :P Strasznie się bałam, cała się trzęsłam przed wejściem do gabinetu, a tak naprawdę nie było czego ;)
Martusiolina
3 grudnia 2013, 15:57Badanie zdecydowanie do przeżycia, żadna tragedia! :)
Rastia
3 grudnia 2013, 14:59Ja tez miałam to badanie. Byłam uśpiona więc nic nie czułam ;)
kosmateus
3 grudnia 2013, 14:23A który lek masz? Pamietaj, zeby pijąc ten lek cały czas pic wodę- duzo więcej niz jest w ulotce napisane. Bo Cie tak przeczysci, że sie odwodnisz. Mnie tak odwodniło, ze zemdlałam i musialam leżec pod kroplówką przed badaniem. Aha- jesli masz wypisany fortrans to jest straszny w smaku ale bardzo wazne jest, zeby wypic całość. jeśli dobrze nie oczyscisz jelit to badanie nie wyjdzie i tylko sie namęczysz bez sensu.Ja miałam kolonoskopię w znieczuleniu- dostałam zastrzyk, zasnełam i obudziłam sie po badaniu. Niestety nie wyszło bo byłam za słabo oczyszczona wrrrr i i tak sie niczego nie dowiedzialam. Powodzenia
zjedzwarzywko
3 grudnia 2013, 12:2560zl za lek? masakra :o Nie martw sie,wszystko bedzie dobrze,to nie jest jakis straszny bol zeby trzeba sie go bylo obawiac (pomysl co bedzie jak bedziemy w ciazy kiedys,wtedy to ja umre ze strachu :o ) pozdrawiam! ;*
Rakietka
3 grudnia 2013, 11:44Odp: Aaa to znam i też robię, tylko jako cardio 2 :D
nitktszczegolny
3 grudnia 2013, 11:05Mam nadzieję, że badanie nic nie wykaże .... Ważne, żebyś była w miarę możliwości rozluźniona - to na pewno pomoże :) Trzymam kciuki :)
Soniusia123
3 grudnia 2013, 10:57czemu takie skromne śniadanie ? : ) Pyszny obiad : D
szabadabada
3 grudnia 2013, 10:49jezu 60 złotych za jakieś coś do wypicia? :/// strach chorować w tym kraju. :
ginger4him
3 grudnia 2013, 10:37Moja teściowa miała wykonane to badanie w listopadzie. Też się bardzo bała a po wszystkim powiedziała że mimo iż do najprzyjemniejszych nie należy, to nie było powodu i gdyby miała mieć jeszcze raz to bez problemu. Podczas badania miała usuwane 2 torbiele. Trzymam kciuki. Pozdrawiam
laauraa
3 grudnia 2013, 10:09Miałam to badanie bez żadnego znieczulenia. Nic, a nic nie boli!! Wiadomo jest dyskomfort, ale ból żaden! Nie martw się! Ja wcześniej naczytałam się głupot w internecie i prawie mdlałam ze strachu przed, zupełnie niepotrzebnie :/ Będzie dobrze!
Eyrene
3 grudnia 2013, 08:51Moja mama i tato mieli kolonoskopię i ja tez się wybieram po nowym roku. Jest to rzeczywiście bardzo nieprzyjemne badanie, każdy przechodzi je inaczej. Jednych boli innych nie, jednak jest niezbędne jeśli chcesz wiedzieć czy wszystko jest w porządku. Dzięki temu mój tato dowiedział się o poważnej chorobie którą zdążył wyleczyć już dzisiaj. Niestety z tymi płynami to prawda. Musisz wypić 5 litrów tego paskudztwa. Ale ostrzegam, nie wychodź w ten dzień w domu. Nie zejdziesz z kibelka po ok 3 litrze :). Powinnaś pić TYLKO TO. Ma to wyczyścić jelita z wszystkiego co możliwe, żeby badanie było prawidłowe. Powodzenia, oby to nie było nic poważnego ! :)
Mafor
3 grudnia 2013, 08:22tą chrupiącą pszenicę kupiłam w sklepie "kuchnie świata", ale można też dostać w necie http://zdrowejedzenie24.pl/chrupiaca-pszenica-z-melasa-i-migdalami-150g-ekopr,3,98,51