Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Witajcie moje kochane .


Piszę tak późno, mialam ciezki dzien, wycisk na silowni, wiecej do zrobienia w pracy, wieczorkiem troche pocwiczylam z Panią Chodakowską. Paweł dziś mi zasugerowal, ze jestem gruba;( , że powinnam przefarbowac wlosy, zmienic styl, a ja go tylko zapytalam, czy mu się podobam, teraz postanowilam odchudzic się dla siebie, by moc pozniej popatrzec, na jego  minę, jak się zmienię,  coraz mniej mi się podoba  jakoś, może niedlugo calkiem mi wywietrzeje z glowy...