Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień pełen prób. :)


Witam Kochane w ten słonecznie piękny dzień. :)
dzis się obudziłam z tak dobrym humorem,
że nie mogłam leżeć i gapić sie w sufit jak zwykle to robię.

Wczoraj spotkałam się z przyjaciółką z którą nie gadałam od ponad pół roku,
skłócone byłyśmy, ale pogadałyśmy sobie jak za starych czasów i teraz jest ok.
Zaprosiła mnie na imprezke urodzinową ze znajomymi.
jest tematyczna, a tematem przewodnim są HAWAJE :D
więc teraz siedze i czekam aż mi włosy wyschną. :)
rok temu jak byłam u fryzjerki przed studniówką
to powiedziała mi ona jak zrobić takie włosy:



zakochałam się w nich i na dziś chcę takie własnie mieć.
nawijam kosmyk włosów do okoła palca
i przy głowie zabezpieczam go wsówką,
żeby sie nie rozwinął i do głowy przypinam.
więc teraz siedze z pierścionkami na głowie i zobacze czy mi coś z tego wyjdzie. :)

rano poleciałam na sklepy na małe zakupki.
szukałam w całym mieście kwiatków hawajskich na sznureczku
i nigdzie ich nie mogłam znaleźć.. :(
kupiłam sobie za to ocet jabłkowy :D
wyczytałam, że pomaga w trawieniu i przyśpiesza spalanie tłuszczu oraz pomaga sie pozbyć cellulitu więc chcę to wypróbowac.
a dla zainteresowanych krótka notatka na ten temat:



Ocet jabłkowy Charakteryzuje się bardzo dużymi właściwościami oczyszczającymi.  Pamiętajcie jednak, żeby nie korzystać z tego sklepowego! Sklepowy zawiera konserwanty i domieszki octu spirytusowego.
Ocet polecam zrobić samemu lub kupić w sklepie z ekologiczną żywnością
(tylko ten 100 % naturalny da efekty i nam nie zaszkodzi) Działanie octu:

    oczyszcza organizm
    odwadnia
    poprawia trawienie
    hamuje apetyt
    wzmaga spalanie tłuszczu

Dlaczego ocet pomaga nam chudnąć? Otóż kwas uruchamia w organizmie mechanizmy uwalniające tłuszcze.

    Proces rozpoczyna się już w śluzówce jamy ustnej:

kwas blokuje hormonalne sygnały, które u ludzi otyłych podczas żucia, uruchamiają w naczyniach krwionośnych enzymy odpowiedzialne za odkładanie się tłuszczu. W efekcie ich działania cząsteczki tłuszczu, zamiast zostać spalone, odkładają się coraz grubszą warstwą w tkance podskórnej (robią nam się wałki ;-))

    Kwas octowy działa też w żołądku:

obniża poziom PH, zwiększa ilość soku żołądkowego, co decyduje o wstępnym trawieniu białka
(tylko ciała  białkowe , tzw hormony stresu są w stanie otworzyć komórki tłuszczowe)

    Pobudza też czynność jelit:

przyspiesza transport pokarmu w jelitach i część tłuszczu, strawiona jedynie częściowo,
zostaje wydalona zanim zdąży dotrzeć do krwioobiegu czy też komórek tłuszczowych.
Jak stosować? Wypijać do każdego posiłku

    1 łyżeczka octu jabłkowego
    szklanka wody
    plasterek cytryny


Lub stosować zewnętrznie: Codziennie nacierać skórę w miejscach, gdzie doskwiera nam skórka pomarańczowa, owinąć się folią spożywczą, założyć np. spodnie od dresu i posiedzieć w takim kompresie, pod kołdrą przez 20 min.



ja osobiście na razie go piję, a na cellulit stosuje różne pillingi
oraz wykonuje masaże rękawicą sizalową. :)

dziś minęło 13 dni mojejgo odchudzania, a ja widze na wadze 59 kg :D

dziś dała sobie w kość. biegałam pół godziny. pierwszy raz tak długo więc jestem z siebie dumna. póki co tyle, a później postaram się zwiększać dystanse.

Pozdrawiam czytających oraz zyczę miego weekendu :*
  • barbarossa1976

    barbarossa1976

    13 marca 2014, 17:42

    kup sobie ocet w rosmanie

  • keisho

    keisho

    1 marca 2014, 14:32

    Ach to prawda jesteśmy jak taka mała-duża rodzina hihi :) czemu Cie sumienie męczy? koktajle owocowe jak najbardziej można pić! :) Nie wiem czy bym potrafiła wypić taki ocet jabłkowy. niby to tylko łyżeczka, ale bałabym się, że od razu bym go zwróciła. :D ale co do smarowania na cellulit to bardzo ciekawe, chyba spróbuję takiego sposobu :)