Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień dobry :*


dziś pozwoliłam sobie na trochę dużo słodkiego. ale już mam wyrzuty sumienia.

rano wf zaliczony, rower po lesie też, zaraz biegnę na basen. jak zobaczyłam moje uda w sklepie z butami to sie zmartwiłam.. mam wrażenie, ze są większe niż do tej pory były.. czy to mozliwe, że to przez moj ukochany jogging ? :( dziś usłyszałam, że bieganie nie powoduje spalania tkanki tuszczowej. jak to jest? już tyle różnych teorii na różne tematy słyszałam, ze nie wiem w co wierzyć, a w co nie, eh..

108 dni do moich wakacji zostało. niby kupa czasu sie wydaje, a tu pewnie znów sesja mnie zaskoczy. :D 

jutro dzień ważenia. szczerze trochę się boje, że waga pokaże mi większą wartość, lub taką samą... jeśli tak będzie to chyba sie załamie. nie wiem. tyle czasu poświęcam na te wszystkie ćwiczenia, wysiłek, ale w lustrze jeszcze nie widzę zmian. troche spodnie czuje luźniejsze, ale to pewnie w praniu się rozciagnęły.

no nic. dowiem się wszystkiego jutro. ze sportu planuje spacer, poiegać i może pójdę do parku książkę poczytać, żey mnie jedzenie w domu nie kusiło. :P

Pozdrawiam i trzymam kciuki za Was :*

  • keisho

    keisho

    22 marca 2014, 19:04

    hahah to mi bardzo miło, że sprawiłam u Ciebie uśmiech haaahah :) No te nasze kobiece zafiksowania są okropne! NA dodatek z tego wszystkiego wzięłam i pokłóciłam się z tym moim A. Ach, oby się pierwszy odezwał, bo mi duma na to nie pozwala :D ( normalnie jak w przedszkolu! )

  • keisho

    keisho

    22 marca 2014, 11:43

    Ach dziękuję kochana za ten komentarz :) No i ja wiem, że mnie niby kocha,ja go kocham chyba aż trochę za bardzo :P No i tak jak mówię..to moje paranoje :) Możliwe, że od biegania zrobiły Ci się mięśnie...hahaah a co do sesji to nie ważne kiedy by była, zawsze zaskakuje! :D tak jak zima zaskakuje kierowców! :) A ciuchy w praniu się nie rozciągają tylko bardziej spinają, także nie gadaj mi tu głupotek! :)

  • Wookypooky

    Wookypooky

    21 marca 2014, 18:16

    ja mam ten sam problem z udami, kilogramy spadają, a obwód ud się nie zmienia, może to dlatego że te mięśnie na nogach są najbardziej obciążone przez każde ćwiczenia i dlatego rosną? trudno powiedzieć ;)