Dalam czadu. 2 godziny...wszystko boli ale banan na buzi jest. Jutro do pracy na 4 dni.
Silownia od 9:20 do 11:20
1) bieznia od poziomu 6 i po 500m co 100m co poziom do gory...i tak 2km w 21:58, spalone 280kcal;
2) maszyny silowe- 7x 2 serie po 20 na obciazeniu 5;
3) brzuszki -200;
4) uda wewnatrz i na zewnatrz - obciazenie 45kg po 40x;
5) rower -poziom 10, 5.02km w 12:44, spalone 97kcal;
6) orbitrek - poziom 7, 2km, spalone 137kcal;
7) wioslarz 1.01km na poziomie 9;
8) maszyna na lydki -obciazenie 40kg, x40.
Wykapana i nabalsamowana sie regeneruje.
Milego popoludnia.
pollla
24 stycznia 2014, 21:23śmiejesz się z mojego nieszczęścia? no wiesz!!
Rozzi
23 stycznia 2014, 10:31PIĘKNIE!!ALE DAŁAŚ CZADU I WYCISK CIAŁU:))ECH SIŁOWNIA TO JEST TO,CO DAJĘ POWERA:))))
ellysa
20 stycznia 2014, 13:14gratuluje,naprawde Cie podziwiam:))))
agniesha77
20 stycznia 2014, 13:03Wow!! Świetne wyniki!! :)
wiossna
19 stycznia 2014, 20:19Może się nie znam ale nie lubię ćwiczyć na małym obciążeniu. ćwiczę na 15- 25 kg. Najczęściej 5 serii po 10 x. Dałaś czadu. Bardzo ładnie kochana.
pollla
19 stycznia 2014, 20:15Polcia dumna:))
ayumijka
19 stycznia 2014, 18:34też muszę zacząc uzywac balsamu, a pilling kawowy robilam ostatnio chyba w UK. moze bede wtedy miala taka ladna skore jak moja Ciocia :)))
PuszystaMamuska
19 stycznia 2014, 17:59Brawo! Jak ja Ci zazdroszcze tej siłowni! :) Pozdrawiam cieplo.
mefisto56
19 stycznia 2014, 17:38Sama widzisz, jak dobrze na Ciebie działa wysiłek fizyczny !!! Gratuluję i tak trzymaj !!! Pozdrawiam i źyczę miłego tygodnia. Krystyna
nika2002
19 stycznia 2014, 16:03Gratuluję zaparcia. Miłego dnia.
martini244
19 stycznia 2014, 14:49Idzie Ci super a masz racje,moze jak sie wiecej wazy to wiecej palisz a u mnie na bierzni nic nie wpisujesz a szkoda;/Pozdrawiam
sarna88
19 stycznia 2014, 14:22kocham piling kawowy :)
ewamirka
19 stycznia 2014, 14:11najważniejsze że banan na buzi jest :)) E.