Dziś kalorii nie liczę, bo jak policzę, to będzie przysłowiowy płacz i zgrzytanie zębów...Udzielam, więc sobie dyspensę na dzień dzisiejszy. Oczywiście, nie zamierzam pokryć tygodniowego zapotrzebowania, ale... ;)
Dziś kalorii nie liczę, bo jak policzę, to będzie przysłowiowy płacz i zgrzytanie zębów...Udzielam, więc sobie dyspensę na dzień dzisiejszy. Oczywiście, nie zamierzam pokryć tygodniowego zapotrzebowania, ale... ;)
elkaaa7
4 marca 2011, 21:30ach jeden dzień:)
TanCerca
3 marca 2011, 10:30raz w roku mozna :)
DamRade17
3 marca 2011, 10:20Jasne trzeba zrobić sobie dzień przerwy ;)